W dzisiejszym zabieganym świecie, pełnym technologii i cywilizacyjnych wyzwań, coraz częściej mówi się o rosnącej potrzebie powrotu do korzeni i kontaktu z naturą. Niezależnie od nurtu medycznego i psychologicznego specjaliści są zgodni w tej kwestii: jednym z najefektywniejszych środków, jakie możemy zastosować w leczeniu wielu schorzeń psychicznych i fizycznych jest natura, a ta ma dla nas swój największy skarb jaki może nam zaoferować, las. Nie tylko jest on miejscem spokoju i relaksu, czystego powietrza czy odpowiedniej wilgotności. Las ma bezpośredni, korzystny wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne – wystarczy tylko pozwolić mu działać.

Historia leśnej terapii.

Początek idei leczenia lasem sięga do przełomu XVIII i XIX wieku. Jeden z naukowców i filozofów przyrody, Alexander Humboldt głosił, że las dziki, naturalny i niezmieniony przez człowieka korzystnie wpływa na zdrowie i koi nerwy. Idea ta była w kontrze do panującego ówcześnie przekonania, że dziki las opanowany jest przez złe powietrze, a tylko lasy założone ludzką ręką są dobre. Powoli jednak odchodzono od tej koncepcji. W krajach, w których rewolucja przemysłowa najszybciej wpłynęła na modyfikację ludzkiego otoczenia, szybko dostrzeżono, negatywny wpływ postępujących zmian. Jednak dopiero w 70 latach XX wieku rozpoczęły się naukowe badania nad realnym wpływem lasu na ludzki organizm.

Shirin-Yoku – japońskie kąpiele leśne.

Wkrótce później, w latach 80. XX w Japonii zrodził się pomysł leśnej terapii dla zapracowanych mieszkańców przeludnionych miast. Idea została oparta na rzeczowych naukowych badaniach. Przeprowadzano je w prastarym, naturalnym lesie cedrowym. Okazało się, że dzięki spacerom w lesie o 1,4% spada ciśnienie krwi, o 5,8% puls, o 12,4% pozom kortyzolu (hormonu stresu) oraz o 7% aktywność układu współczulnego i układu nerwowego. Udowodniono także, że las zmniejsza zmęczenie, złość i podenerwowanie, a także obniża dolegliwości sercowe i metaboliczne. W ten sposób naradzała się opracowana naukowo metoda terapii zwana shirin-yoku, co znaczy „wdychanie leśnej atmosfery” lub „kąpiel w lesie”. W ślad za Japonią wkrótce poszła Korea Południowa, Tajwan, Finlandia, Francja, Luksemburg i Szwecja, uznając terapię lasem.

Zdrowotne korzyści kontaktu z leśną glebą.

Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że kontakt z leśną glebą może przynieść znaczące korzyści zdrowotne. Bakterie zawarte w glebie nie tylko wzmacniają naszą odporność, ale także mają realny wpływ na poprawę samopoczucia. Nawet krótka chwila kontaktu z glebą podczas wizyty w lesie, poprzez przykucnięcie i dotknięcie dłońmi ziemi, może przynieść wymierne korzyści. Kontakt z delikatną ściółką, zapach leśnego powietrza – to wszystko ma pozytywny wpływ na naszą psychikę i równowagę biochemiczną. Jak udowodniły fińskie eksperymenty opisane w „Science Advances”, dzieci bawiące się na leśnej ściółce 5 razy w tygodniu miały zdrowszą florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym i na skórze, wykazywały zwiększoną liczbę limfocytów T oraz pozytywne zmiany w markerach immunologicznych, takich jak cytokiny TGF-beta.* Potwierdza to fakt, że dzieci z obszarów wiejskich i leśnych znacznie rzadziej chorują na astmę i alergie.

Antydepresyjne właściwości gleby.

Gleba to nie tylko podłoże dla roślin, ale także naturalny antydepresant. Kontakt z glebą może zwiększyć poziom serotoniny, znany jako „hormon szczęścia”. Bakteria Mycobacterium vaccae, obecna w glebie, odgrywa istotną rolę w poprawie nastroju i ogólnego samopoczucia. Dlatego tak wiele osób doświadcza błogiego spokoju podczas prac ogrodniczych. Glebowa „bakteria szczęścia” powoduje uwalnianie serotoniny, w konsekwencji poprawia się nastrój oraz funkcjonowanie mózgu. Należy pamiętać, że serotonina pełni funkcję neuroprzekaźnika, a jej niski poziom może powodować zmęczenie, agresję i wywoływać zaburzenia depresyjne. Co więcej badania sugerują, że bakterie M.vaccae nie tylko poprawiają nastrój, również działają na inteligencję.

Znaczenie lasu dla zdrowia fizycznego i psychicznego.

Las odgrywa kluczową rolę w społecznych funkcjach, wpływając pozytywnie na zdrowie fizyczne i psychiczne człowieka. Badania wykazały korzystny wpływ lasu na osoby borykające się z depresją, demencją, cukrzycą, otyłością i innymi schorzeniami. Kontakt z naturą ma także istotne znaczenie dla prawidłowego rozwoju dzieci oraz przyspiesza rekonwalescencję po zabiegach chirurgicznych.

Już samo oglądanie drzew ma korzystny wpływ na proces rekonwalescencji! W latach 80. opublikowano interesujące wyniki badań ze szpitala w Paoli w stanie Pensylwania w USA. Naukowcy porównywali tempo powrotu do zdrowia u pacjentów, którzy przeszli operację woreczka żółciowego. Okazało się, że znacznie szybciej dochodzili do siebie ci, których szpitalne okna wychodziły na drzewa. Natomiast ci, którzy mieli z pokoju widok z okna pozbawiony drzew, potrzebowali na wyzdrowienie średnio jednego dnia więcej. Jednocześnie podczas całej rekonwalescencji czuli się też bardziej przygnębieni i brali więcej leków przeciwbólowych.

Terapeutyczna moc lasu.

Dzięki różnym związkom produkowanym przez rośliny powietrze leśne zawiera około 45 do 75 razy mniej czynników chorobotwórczych niż powietrze miejskie. Spacery po lesie o długości 2,5 km dziennie podnoszą trwale ilość komórek systemu odpornościowego na około miesiąc.

Współczesne badania naukowe potwierdziły korzystny wpływ fitoncydów – związków występujących wyłącznie w roślinach – na ludzi. Fitoncydy to związki organiczne produkowane przez rośliny do samoobrony i komunikacji. Służą do zabijania lub odstraszania wirusów, bakterii, grzybów, a nawet owadów. Jaki mają wpływ na organizm człowieka? Wyjątkowo korzystny: mają działanie przeciwzapalne, zmniejszają ilość chorobotwórczych bakterii, wirusów i grzybów we wdychanym leśnym powietrzu. Poza tym w roślinach są liczne olejki eteryczne, żywice, garbniki, które także koją nerwy i działają podobnie jak fitoncydy. Niektóre są w stanie zwalczyć nawet gronkowce, paciorkowce lub wirusa opryszczki oraz mają ogromne znaczenie w leczeniu chorób układu oddechowego.

Naturalny las to różnorodne drzewa i krzewy, które pozytywnie oddziałują na nas także poprzez oczyszczanie powietrza – zmniejszają zawartość lub nawet usuwają albo neutralizują szkodliwe, toksyczne substancje (fitoremediacja). Drzewa także oczyszczają powietrze z zanieczyszczeń metalami ciężkimi i pyłami zawieszonymi (z tzw. smogu) więc oddychanie leśnym powietrzem daje ulgę płucom i całemu organizmowi.

Dobre, bo ujemne.

Na co dzień jesteśmy bombardowani ładunkami dodatnimi – za sprawą otaczającej nas elektroniki, telewizorów, komputerów, tabletów, komórek itp. Nie jest to korzystne dla naszego zdrowia, zaburza nasze naturalne procesy i funkcjonowanie. Udowodniono, że im niższa wartość potencjałów elektrycznych dodatnich, tym samopoczucie i odporność organizmów zarówno zwierzęcych, jak i ludzi, jest lepsze. Źródłem jonów ujemnych są przede wszystkim rośliny i woda w ruchu. Do drzew i krzewów, które ujemnie jonizują powietrze, należą m.in.: brzoza brodawkowata, wierzba biała, topola osika, sosna pospolita, modrzew europejski, lipa drobnolistna, jesion wyniosły, buk pospolity, jarzębina pospolita, klon pospolity, czeremcha zwyczajna, dereń świdwa. Przebywanie wśród nich uspokaja i poprawia funkcjonowanie układów wewnętrznych człowieka. Jonizacja powietrza w lesie jest duża zwłaszcza rano, po deszczu, a także nad rzekami i strumieniami.

 

Zmysłowy kontakt z lasem – praktyczne ćwiczenia dla zdrowia!

Jak skorzystać z dobroczynnych właściwości lasu? Już sam spacer jest terapią! Możesz zmaksymalizować korzystny wpływ lasu na swój organizm korzystając z jego dobrodziejstw w sposób świadomy. Wystarczy podczas spaceru włączyć kilka podstawowych czynności:

  • OBSERWUJ – Już same kolory lasu – zieleń i brązy – mają wpływ relaksacyjny i uspokajający. Barwy liści wiosną i latem wyciszają (zielona, seledynowa, szmaragdowa, niebieskawa), a jesienią, przez większą różnorodność kolorów, zwiększają aktywność. Im bardziej różnorodny las, tym więcej przeróżnych odcieni zielonego i innych uspokajających barw. Oglądanie malowniczych pokrojów starych drzew także zawsze poprawia nastrój. Podobnie obecność zwierząt w lesie wpływa stymulująco na wzrok – obserwowanie ruchliwej wiewiórki, dzięcioła, sikorek, jeży, mrówek, chrząszczy itp.
  • ODDYCHAJ – głęboko i pełną piersią. Uruchom swój nos – pobudzanie zmysłu węchu w lesie łagodzi układ nerwowy, wprowadza w stan relaksu, przyczynia się do odtwarzania przyjemnych wspomnień, działa przeciwbólowo. Zanurz się w zapachu wiosny w lesie lub zapachu ściółki po deszczu. Wyczuj aromat kwiatów leśnych drzew i krzewów: lipy, czeremchy pospolitej, żywicznych gałązek sosen, jałowców czy świerków. W leśnej ściółce i podszycie jest też mnóstwo innych zapachów – woń konwalii majowej, ostry aromat czosnaczków, bodziszków cuchnących, charakterystyczny zapach paproci lub piżmowy – pozostawiony przez dzikie zwierzęta. I jeszcze te niesamowite zapachy grzybów i dobrych bakterii żyjących w próchnicznej glebie.
  • DOTYKAJ – duże znaczenie przypisuje się dotykaniu drzew i krzewów (sylwoterapia), a także roślin zielnych (choć tu uważaj na te trujące i kłujące). Można dzięki temu doświadczać różnorodnej tekstury lici i gałęzi, ciepła lub zimna, grubości, twardości kory, gałązek, liści, kwiatów. Wpływa to na tworzenie wielu wrażeń tworzących pozytywne zmiany w mózgu człowieka. Ma to znaczenie w usprawnianiu pamięci, wytwarzają się bowiem nowe połączenia nerwowe. Dotykaj również gleby, mchu, ściółki – rozetrzyj ich wilgoć i zapach na dłoniach i zapomnij o żelu antybakteryjnym! Warto uaktywniać także stopy, a nawet całe ciało. Tam, gdzie jest bezpiecznie można chodzić po lesie boso. Czy próbowaliście kiedyś chodzić gołymi stopami po miękkich poduchach mchów? Warto tego spróbować! Możesz też położyć się na polanie lub mchu i chłonąć las całym ciałem i wszystkimi zmysłami.
  • USŁYSZ – zamknij oczy i wsłuchaj się w śpiew lasu. Ptaki, szum drzew, delikatne poruszanie się liści na wietrze, dzikie zwierzęta a nawet ludzkie nawoływania – to wszystko w lesie tworzy niezwykłą arię, której często nie zauważamy. Wycisz się i skoncentruj na tym, co słyszysz – zaskoczy Cię harmonia i błogostan jaki przyjdzie wraz z leśną muzyką.
  • SMAKUJ – las to skarbnica smaku! Nie ma chyba nic smaczniejszego jak dojrzałe poziomki! Zerwij leśne jagody, maliny, jeżyny czy borówki. Zabierz do domu jadalne grzyby oraz zioła i ciesz się ich smakiem i zdrowotnymi właściwościami!

 

Na podstawie:

1. Roslund, M. I., Puhakka, R., Grönroos, M., Nurminen, N., Oikarinen, S., Gazali, A. M., ADELE Research Group. (2020). Biodiversity intervention enhances immune regulation and health-associated commensal microbiota among daycare children. Science advances, 6(42), eaba2578.

2. https://journals.viamedica.pl/psychiatria/article/viewFile/69232/51745

3. https://www.e-horyzont.pl/blog/shinrin-yoku-terapeutyczne-kapiele-lesne

4. https://lasnazawsze.org.pl/las-leczy-czesc

5. https://wizytowkanatury.pl/aktualnosci/mycobacterium-vaccae-bakteria-szczescia-mieszkajace-w-glebie,134.html